Niezależnie od poziomu dojrzałości biznesu, badania rynku i preferencji konsumentów są niezbędne do zrozumienia docelowej grupy odbiorców, a tym samym zwiększenia sprzedaży. Przedsiębiorcy odnoszący sukcesy, regularnie wykorzystują dane o swoich klientach, np. po to, aby móc tworzyć wzorce ich zachowań, identyfikować popularne produkty, zarządzać planogramami i ekspozycją, czy lepiej profilować strategie marketingowe. Polska jest jednak na wczesnym poziomie wykorzystywania tej praktyki. Jak wynika z najnowszego Retail Report od Adyen, liczba polskich firm postępujących w ten sposób, nie przekracza 30 proc. w żadnym z wymienionych przypadków.
Dobrą prognozą na kolejne miesiące jest jednak fakt, że ponad połowa firm jest obecnie w lepszej kondycji dzięki inwestycjom dokonanym w trakcie pandemii, a 91 proc. otwarcie mówi o dalszych planach i wydatkach w celu poprawy swojej działalności. Co więcej, w ciągu tego roku 40 proc. handlowców planuje zwiększyć liczbę sklepów fizycznych, które prowadzi, a 52 proc. spodziewa się, że udział przychodów z tej formy sprzedaży wzrośnie. Firmy będą więc musiały znaleźć innowacyjny sposób na przyciągnięcie uwagi klientów, skrócenie kolejek i stworzenie niezapomnianego doświadczenia związanego z marką. Według aktualnych oczekiwań, fizyczna placówka powinna odzwierciedlać jej wizję i historię oraz oferować zaawansowane technologicznie zakupy. Uwolnienie pełnego potencjału sklepu dzięki technologii cyfrowej i płatnościom będzie kluczem do maksymalnego wykorzystania dokonanych inwestycji.
Kroki w praktyce
Firma consultingowa Cebr określiła prognozę przyspieszonego wzrostu polskich przedsiębiorstw, opartego na zwiększonej transformacji cyfrowej, na poziomie 21,3 proc. w ciągu najbliższych 5 lat. Co ma być częścią tego zwrotu ku innowacji? Według badań, odsetek handlowców, którzy połączyli swoje systemy płatności w ramach całej firmy i odnotowali wzrost sprzedaży o co najmniej 20 procent, wyniósł 80 proc. Tym niemiej, obecnie jedynie 19 proc. detalistów potwierdza, że ich system płatności jest rzeczywiście połączony z innymi obszarami działalności (np. z zarządzaniem zapasami, łańcuchami dostaw, systemem rabatowym czy obsługą posprzedażową). Kiedy ekosystem „na zapleczu” jest podzielony na części, między którymi nie ma przepływu informacji, utrudnione jest uzyskanie zgodności międzykanałowej, wachlarz doświadczeń do zaoferowania ulega zawężeniu, a działanie w wielu kanałach i regionach nie jest sprawne.
- Porównując rzeczywistość rynkową z oczekiwaniami klientów pod kątem dalszych inwestycji, warto rozważyć rozwiązania ujednoliconego handlu, łączące kanały sprzedaży i konsolidujące płatności, aby zapewnić bardziej nowoczesne doświadczenia. Najbardziej innowacyjne firmy na świecie zaczęły postrzegać płatności jako strategiczny czynnik wpływający na poprawę doświadczeń klientów i z dużym powodzeniem wprowadziły nowe, zwiększające przychody rozwiązania – komentuje Jakub Czerwiński, VP CEE w Adyen.
Droga ta to klucz do sukcesu nie tylko pod względem sprzedaży, ale także wydajności operacyjnej. Możliwość wglądu w informacje płynące ze wszystkich kanałów sprzedaży w ramach jednego systemu zapewnia większą spójność doświadczenia i pozwala lepiej zrozumieć potrzeby klientów, jak również błyskawicznie na nie reagować - dodawać nowe metody płatności, obsługiwać kolejne ścieżki zakupowe czy podejmować bardziej trafne decyzje co do lokalizacji nowych placówek. Firmy chcą rozumieć rynek, a dokładne badania pomagają im w identyfikacji możliwości i wyzwań. 72 proc. detalistów, którzy łączą systemy online i offline spodziewa się w tym roku wzrostu sprzedaży o minimum 20 proc. Realizacja tych aspiracji będzie dla Polskiej gospodarki szansą na 235 mld zł. Jeśli wdrożenie technologii nastąpi szybciej, sektor detaliczny może zwiększyć swoją stopę wzrostu o 4,7 punktu procentowego w ciągu najbliższych pięciu lat.
Więcej informacji i danych na temat polskiego rynku handlowego znaleźć można w pełnej wersji raportu Adyen Retail Report 2022 na stronie https://adyen.com/retail-report