Tylko we wrześniu minionego roku sprzedaż wolumenowa była wyższa niż w analogicznym okresie 2022 roku (o 5,3 proc.), co było przede wszystkim zasługą wyjątkowo ciepłej aury, która nakręcała konsumpcję. Największy spadek (o 10,6 proc.) zanotowano w czerwcu, czyli jednym z najważniejszych dla branży miesięcy.
Za spadek odpowiadają przede wszystkim piwa bezalkoholowe. O ile wolumenowa sprzedaż produktów bez procentów praktycznie się nie zmieniła (spadek o 0,4 mln litrów), to w przypadku napojów alkoholowych sprzedaż była niższa o 212,5 mln litrów.
Piwa smakowe nie smakuję konsumentom
Największy spadek zanotowały alkoholowe piwa smakowe oraz mixy. Woluemnowo spadły o 17,3 proc., a wartościowo o 2.4 proc. Z kolei wolumen sprzedaż lagerów praktycznie się nie zmienił, ale wartościowo segment urósł o 9,2 proc., co było efektem wzrostu cen. W przypadku alkoholowych specjalności wolumen również praktycznie nie drgnął, ale wartość spadła o 3,2 proc. Podobnie, jak w poprzednich latach utrzymywał się spadek sprzedaży mocnych lagerów. W zeszłym roku spadły one wolumenowo o 9,8 proc., ale urosły wartościowo o 4,6 proc.
Dane NielsenIQ zaprezentowane podczas konferencji ZPPP Browary Polskie pokazują również, że najmocniej traciły wolumenowo najtańsze piwa z segmentu economy oraz najdroższe top i ultra premium.
Wolumenowe spadki to z jednej strony efekt trendów – polscy konsumenci spożywają coraz mniej alkoholu – ale również cen. Średnio piwo podrożało w zeszłym roku o złotówkę, czyli o 15,2 proc (z 6,57 do 7,57 zł).
Piwo bezalkoholowe trzyma się mocno
Dane pokazują również, że nie zmieniły się udziały wartościowe marek własnych piwa i nadal wynosiły one w 202 roku ok. 2 proc., co świadczy o silnym przywiązaniu konsumentów do marek, nawet w czasach, gdy mogą być one droższe od wyrobów private labels. O 1,4 pp. spadła również sprzedaż piwa w sklepach małoformatowych (do poziomu 65,2 proc.). W przeciwieństwie do całości koszyka spożywczego, gdzie proporcje są dokładnie odwrotne, 2/3 sprzedaży wartościowej piwa generują nadal małe sklepy.
Piwo bezalkoholowe utrzymało wolumen sprzedaży i urosło wartościowo o 157 mln zł. W 2023 roku rynek ten był wart 1,48 mld złotych przy wartości całego rynku piwa na poziomie 22,8 mld zł w zeszłym roku, co daje udziały na poziomie 6,5 proc.
Co ciekawe, w samej kategorii piwa bezalkoholowego wolumenowo w zeszłym roku minimalnie straciły lagery smakowe (1,2 proc.) oraz lagery (2,7 proc.), ale aż o 6,5 proc. urosła sprzedaż najmniejszego segmentu, czyli bezalkoholowych specjalności.