Nieprawidłowości w znakowaniu w co czwartej partii mięsa
Kontrolerzy z Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) przeprowadzili w marcu 2025 roku kontrolę w 167 w sklepach wielkopowierzchniowych oferujących mięso. Inspektorzy wzięli pod lupę przede wszystkim znakowanie mięsa wieprzowego pakowanego i luzem. Jak twierdzi Inspekcja, pochodzenie mięsa jest jedną z najważniejszych cech branych pod uwagę przez konsumentów podczas zakupów. Inspektorzy skontrolowali 593 partie mięsa, o łącznej masie prawie 8 ton.
– Kontrola wykazała nieprawidłowości w 50 skontrolowanych podmiotach, co stanowi 29,9 proc. ogółu skontrolowanych. Z powodu nieprawidłowego znakowania zakwestionowano co czwartą partię mięsa (144), o łącznej masie 923,3 kg – podaje Inspekcja
Jako polskie mięso był sprzedawany produkt z Niemiec czy Danii
Podczas marcowych kontroli w hipermarketach urzędnicy IJHARS ujawnili, że w przypadku 26 partii oznakowanych jako „polskie”, co do miejsca chowu i uboju, była nieprawdziwa. Inspektorzy zidentyfikowali, że jako polskie mięso miały być sprzedawane: