16.10.2021 / 11:09
StoryEditor

Sieć Cora stawia na specjalistyczny asortyment. Koncept Geek Corners pojawi się we Francji

Hipermarket Cora we Francji (shutterstock.com)
Belgijska sieć hipermarketów Cora przeniesie koncept Geek Corners na rynek francuski – podaje serwis retaildetail.eu.

Koncept handlowy Geek Corners, który sieć hipermarketów Cora wprowadziła dwa lata temu w swoich belgijskich sklepach cieszy się coraz większą popularnością. 

Detalista początkowo zakładał, że wyspecjalizowane kąciki ze słynnymi filmami, grami i serialami spodobają się nastolatkom. 

Jednak się okazało, że coraz więcej dzieci i kobiet przychodi do sklepów Cora z powodu Geek Corners. 

Rozszerzenie asortymentu o produkty Disney Classics, a także artykuły dekoracyjne, takie jak kubki, breloczki, a nawet maski na twarz, miało na celu wzmocnienie tej ewolucji.
Wysiłki te opłaciły się – segment rósł w tym roku o 60 proc.. Sieć, będąca częścią belgijskiej grupy Louis Delhaize, postanowiła zatem uruchomić takie kąciki we wszystkich swoich francuskich hipermarketach.
 

Komentarze (0)

Nie znaleziono komentarzy

Zostaw swoje komentarze

09.04.2025 / 14:38
StoryEditor
Czy tradycyjne sklepy znikną? Pokolenie Z woli zakupy na TikToku i YouTube. W tle też AI
76 proc. osob z pokolenia określanego jako Gen Z korzysta z mediów społecznościowych do wyszukiwania produktów (fot. Justyna Czupryniak/canva)

Pokolenie Z rewolucjonizuje handel, przenosząc swoje zakupy do mediów społecznościowych. Już 39 proc. z nich kupiło, a 76 proc. odkryło produkty na platformach mediów społecznościowych.

Przyszłość handlu detalicznego zależy od zdobycia klientów z pokolenia Z - grupy demograficznej urodzonej między połową a końcem lat 90. i początkiem 2010 r., która do 2034 r. ma dysponować w skali globalnej siłą nabywczą w wysokości do 9 bilionów dolarów. To więcej niż jakiekolwiek inne pokolenie. 

Już 53 proc. wszystkich kupujących odkrywa obecnie produkty za pośrednictwem platform społecznościowych, w porównaniu z 46 proc. w 2023 roku. Gen Z jest liderem, gdzie 76 proc. z nich korzysta z mediów społecznościowych do wyszukiwania produktów - wynika z najnowszego raportu Salesforce Connected Shoppers.

Podczas gdy YouTube dominuje w ogólnym krajobrazie, to jednak TikTok jest przyczółkiem pokolenia Z, przyciągając 40 proc. młodszych kupujących w porównaniu do zaledwie 4 proc. Baby Boomers, grupy demograficznej urodzonej w latach 1946-1964.

Zakupy w mediach społecznościowych to rozdrobnione środowisko składające się z dziesiątek, a nawet setek platform, takich jak TikTok, Instagram i YouTube, jest kluczowym polem bitwy.

Młode pokolenie i efekt AI  

Pokolenie Z wykorzystuje sztuczną inteligencję do wyszukiwania i sprawdzania oceny produktów w znacznie szybszym tempie i szerszym zakresie. Ponad połowa (54 proc.) osób z pokolenia Z korzystała z generatywnej sztucznej inteligencji do odkrywania i oceny produktu, w porównaniu z 39 proc. dla całej populacji.

Kupujący z pokolenia Z są również 10 razy bardziej skłonni niż osoby z wyżu demograficznego do częstego korzystania ze sztucznej inteligencji w celu odkrywania nowych produktów i 2,7 razy częściej oczekują rekomendacji produktów od agentów AI (63 proc. vs 23 proc.).

 

 

Komentarze (0)

Nie znaleziono komentarzy

Zostaw swoje komentarze

04.04.2025 / 21:10
StoryEditor
Piotr Lubiewa-Wieleżyński, Carrefour: Apeluję do dostawców - nie bójcie się podawać cen produktów w ofertach kierowanych do sieci
Piotr Lubiewa-Wieleżyński, dyrektor rozwoju sprzedaży w Carrefour Polska wziął udział w debacie na sali Buying & Selling Trends podczas kongresu Retail Trends 2025 (fot. wiadomoscihandlowe.pl)

Dlaczego kupcy w sieciach handlowych nie odbierają telefonów od dostawców? Czy jest to regułą, czy raczej wyjątkiem od niej? Odpowiedzi na te pytania udzielili gościom kongresu Retail Trends 2025 uczestnicy jednej z debat. Był wśród nich Piotr Lubiewa-Wieleżyński, dyrektor rozwoju sprzedaży w Carrefour Polska, który podał też szereg wskazówek na temat tego, jak dostawcy mogą dotrzeć do tej sieci ze swoją ofertą.

- Telefon to dla kupca najważniejsze narzędzie pracy - stwierdził Piotr Lubiewa-Wieleżyński w debacie na sali Buying & Selling Trends, której gospodarzem był Tomasz Szacoń.

Dyrektor rozwoju sprzedaży w Carrefour Polska podkreślił, że odbieranie telefonów od dostawców jest w żywotnym interesie kupców. Jak tłumaczył, tą drogą kupiec może otrzymać ofertę na kolejny produkt lub promocję od dostawców, których już zna. Dostawca może też dzwonić, żeby zaproponować mu produkt zupełnie nowy, innowacyjny. Telefony od dostawców warto też odbierać jeśli ma się im zaoferowania dodatkowe usługi, takie jak np. sprzedaż danych. 

Piotr Lubiewa-Wieleżyński przyznał, że każdy kupiec ma w swojej książce adresowej zapisanych dostawców, którzy są dla niego kluczowi i których traktuje priorytetowo i ci raczej nie mają problemów z tym, żeby się do niego dodzwonić. W nieco gorszej sytuacji są dostawcy mniejszego kalibru. Podkreślił jednocześnie, że istniejący w strukturze sieci Carrefour dział rozwoju sprzedaży, którym on sam kieruje, jest tworzony właśnie do takich zadań i wspiera dział zakupów. - To my przejmuje na siebie kontakty z mniejszymi dostawcami, startupami, czy dostawcami lokalnymi, bo zależy na tym, żeby ciąć łańcuchy dostaw i skracać cykl obiegu produktów w sieci - wyjaśnił. 

W trakcie dyskusji okazało się także, że w przeciwieństwie do sieci Kaufland, Dealz czy Media Markt, których przedstawiciele również uczestniczyli w tej debacie, w Carrefourze funkcjonuje specjalny formularz i skrzynka mailowa, za pomocą których nowi dostawcy mogą składać swoje oferty współpracy z siecią.

- Mamy ścieżkę dedykowaną dla dostawców lokalnych. Mamy też na naszej stronie formularz i adres mailowy, na który można wysyłać oferty współpracy. Nie powiem, że odpowiadamy na wszystkie wiadomości, ale ciekawsze oferty staramy się przekierować do odpowiednich osób, czyli w przypadku ofert handlowych do kupców, albo sami rozmawiamy ze sklepami, żeby sprawdzić, czy są danym produktem zainteresowane. Dodatkowo na naszej stronie internetowej dostępne są maile do członków naszego zarządu i czasami tą drogą również dostajemy różnego rodzaju propozycje - powiedział dyrektor rozwoju sprzedaży w Carrefourze.

Piotr Lubiewa-Wieleżyński podkreślił też, że w ofertach składanych przez dostawców często brakuje proponowanych przez nich cen produktów, a to z góry skazuje takie oferty na ryzyko odrzucenia, bo wymaga od kupca dodatkowego wysiłku związanego z ustaleniem cen. Zaapelował więc do dostawców o to, żeby nie bali się ich podawać. 

Komentarze (1)

This comment was minimized by the moderator on the site

Kto tego tomusia wypromował? Przecież to jest jakieś nieporozumienie.

Arts
Nie znaleziono komentarzy

Zostaw swoje komentarze

16. kwiecień 2025 23:17