– Staramy się m.in. o pozyskanie większej liczby sklepów partnerskich w województwie łódzkim i na Mazowszu. Liczymy też na to, że w przyszłym roku uda nam się pojawić w regionie Wielkopolski. Wzmocnimy też swoją obecność na południu kraju. Tu tak naprawdę czujemy się komfortowo, bo na tym terenie mamy dobrze rozwiązane ciągi logistyczne – zaznaczył Marcin Bańka.
Prezes Polskiej Grupy Zakupowej Kupiec odniósł się też do trendów panujących na rynku handlu detalicznego.
– Widzimy potencjał sklepów mniejszego formatu. W tym momencie nie budujemy już bariery przystąpienia do grupy uzależniając wejście do naszej sieci od powierzchni sklepu (tak jak to było wcześnie od 100 mkw.), tylko patrzymy na obroty generowane od metra – poinformował Marcin Bańka.
Podkreślił też znaczenie handlu internetowego. Osiem sklepów zrzeszonych w grupie zdecydowało prowadzić e-sprzedaż.
– Mamy zapytanie od kolejnych czterech detalistów, którzy chcieliby zaoferować swoim klientów możliwość zamówienia produktów przez internet. To przyszłościowy kierunek. Patrząc na obroty naszych sklepów widzimy, że w tym roku są one niższe w porównaniu do rekordowego 2020 roku, ale zdecydowanie wyższe jeśli spojrzymy na wyniki 2019 roku. Wyodrębniliśmy już grupę klientów, którzy zaczęli kupować przez internet w czasie pandemii i nadal korzystają z tej możliwości. Ta forma zakupów stała się dla nich dominującą – zauważył Marcin Bańka.
Zaznaczył także, że choć w przypadku handlu produktami spożywczymi sprzedaż przez internet to nadal dodatek do tradycyjnej sprzedaży, jest to perspektywiczny kierunek rozwoju dla detalistów działajacych w tej sieci.
Polska Grupa Zakupowa Kupiec, liczy obecnie 300 placówek zlokalizowanych na terenie województw: śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i łódzkiego.
Założycielami i głównymi udziałowcami PGZ Kupiec są właściciele placówek handlowych wchodzących w jej struktury.