Puls Biznesu zapytał analityków jakie znaczenie dla rynku ma aplikacja zakupowa umożliwiająca zamówienie produktów spożywczych w Makro z dostawą kurierską za pomocą firmy InPost.
W ocenie analityka Ipopemy Krzysztofa Kawy, dla InPostu jest to logiczne rozwinięcie działalności. Firma najpierw uruchomiła sieć lodówkomatów. Współpraca z Makro pozwoli tej spółce lepiej wykorzystać posiadane zasoby.
Ekspert uważa też, że partnerstwo dwóch firma nie zmieni zasad gry na hurtowym rynku dostaw żywności, na którym dominuje Eurocash.
Agnieszka Skonieczna, główny analityk handlu detalicznego w PMR dodaje z kolei, że inwestycja jest ciekawa, bo dotyczy dostaw kurierskich. Jak tłumaczy, ten rodzaj działalności wymaga odpowiednich przestrzegania warunków przechowywania i transportu towarów i jest dużym wyzwaniem dla internetowych sklepów spożywczych.
Jej zdaniem, InPost ma finansowy i logistyczny potencjał do zajęcia mocnej pozycji na rynku e-grocery.
Agnieszka Skonieczna podkreśla też, że Makro do tej pory nie było kojarzone z miejscem zakupów dla klientów indywidualnych. Ma jednak szansę zbudować pozycję w sprzedaży B2C w kanale e-commerce.