Które z nich będą miały największy wpływ na sektor FMCG?
Branżę z pewnością mocno dotknie opłata za produkty w opakowaniach plastikowych. Debata nad tą opłatą toczy się od kilku lat, jest to fragment znacznie szerszego konglomeratu zagadnień pod tytułem ESG. Teraz bardzo dużo rozmawiamy o tym z klientami i widzimy, że ich świadomość dotycząca tego tematu mocno rośnie.
Rozwińmy może skrót ESG - environment social governance, czyli środowisko, sprawy społeczne oraz ład korporacyjny - to zagadnienie, na które coraz większy nacisk kładzie ustawodawca unijny, widzimy, że również polski - planowane zmiany w prawie oraz nowe obowiązki z zakresu bycia "green" ale również w pozostałych obszarach powodują, że świadomość wśród przedsiębiorców rośnie i producenci muszą się zastanowić - skąd biorą swoje produkty, jak one powstają, czy np. nie były przy ich produkcji wykorzystywane szkodliwe chemikalia (pestycydy), czy też jak wygląda ich łańcuch dostaw. Ale również presja konsumencka może mieć coraz większy wpływ na postawę przedsiębiorców i ocenę, jak wygląda droga ich produktu "z pola na talerz" .
Jednym z przykładów dla sektora FMCG może być zagadnienie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP). Krajowi producenci (np. żywności, ale również innych produktów) oraz podmioty dokonujące przywozu różnego rodzaju produktów będą zobowiązani do przygotowania dokumentu, który powinien zostać udostępniony publicznie a który będzie swego rodzaju strategią ROP danego podmiotu, potwierdzająca że podmiot realizuje cele w zakresie gospodarowania odpadami..
Jakie będą konsekwencje tych zmian dla całego sektora?
Zmiana, jaką chce osiągnąć Unia Europejska wdrażając te rozwiązania, wydaje się oczywista i dotyczy przede wszystkim kwestii środowiska naturalnego. Jednak dla wielu przedsiębiorstw oznacza to zmianę modelu biznesowego. To, że sieć handlowa zmieni plastikowe talerze na te zrobione z otrębów to jedna sprawa, ale dla gastronomii czy producentów opakowań, ta zmiana będzie radykalna.
O co pytają pana producenci, retailerzy, dystrybutorzy, branża HoReCa – jako eksperta od podatków - w kontekście tej opłaty? Co ich interesuje? Czym się martwią?
Póki co niestety firmy wciąż pytają o kształt tych regulacji, bo tak naprawdę ciężko jest ustosunkowywać się do czegoś, czego tak naprawdę ciągle nie ma. Rozmawiamy o tym, jak regulacje mogą wyglądać. Nawet sama wysokość opłaty nie jest pewna, wciąż nie wiemy czy będzie to np. złotówka plus VAT.
Przedsiębiorcy nie mogą podejmować decyzji w oparciu o przepisy, których kształt nie jest jeszcze znany, nie jest znany też moment, w którym mogą one wejść w życie. Te regulacje, to pierwsze kroki w zupełnie nowym kierunku. Nie słyszę ze strony przedsiębiorców, z którymi rozmawiam głosów protestu, że "nie chcą / nie będą płacić" lub "po co dodatkowe obciążenia". Widać coraz większą świadomość tego, że zmiany są koniecznością, że ich kierunek jest słuszny, że trzeba inwestować w biznes zrównoważony, przyjazny środowisku, że trzeba odchodzić od plastiku. Natomiast ogromnym bólem głowy dla nich jest brak informacji i jasnych przepisów, które wskażą w jakim kierunku zmiany pójdą i jak będzie wyglądał kalendarz ich wprowadzania.
Czytaj więcej na kolejnej stronie