- Od 20 lat Profi nieustannie się rozwija ponieważ cały czas zmienia model funkcjonowania sklepów, wyciąga wnioski z każdego doświadczenia i dostosowuje się do zmieniających się potrzeb konsumentów, a nawet je przewiduje – mówi Paweł Musiał, CEO Profi Rom Food. Dodał, że sieć od lat skrupulatnie testowała wszystkie rozwiązania, a następnie stopniowo wdrażała w swoich nowych sklepach, kreując swój własny model operacyjny. Chodzi tu przede wszystkim o aranżację sklepu, politykę cenową, zarządzanie personelem oraz ekspozycję produktów.
Nowy koncept sieci, to właśnie odpowiedź na potrzeby zmieniającego się konsumenta. W porównaniu z dotychczasowymi sklepami zmieniła się nieco identyfikacja wizualna – chociażby logo, w którym umieszczono „znak uznania”, który ma symbolizować dobry odbiór placówek przez społeczeństwo. Komunikacja wizualna została także wzbogacona o nowe hasło „zilnic preturi mici”, co można przetłumaczyć podobnie do słynnego hasła sieci Biedronka – „Codziennie niskie ceny”. Ma to akcentować nową, agresywną politykę cenową sieci, zgodnie z wymaganiami konsumentów.
Nowy sklep będzie działał jako środowisko testowe dla rozwoju sieci w przyszłości. Jak przekonują jej przedstawiciele, wszystko to, co udowodni swoją wartość w tej placówce, zostanie wdrożone w innych sklepach. To przede wszystkim kwestie związane z szerokością asortymentu, strojem personelu, ale także wieloma innymi.
Co ważne, w nowej placówce od razu wdrożono wszystkie najlepsze, dotychczasowe doświadczenia. Przykładem może być wymiana ok. 1300 SKU w porównaniu do innych sklepów sieci Profi. Szerszy jest wybór chociażby produktów bio, a także wyrobów lokalnych.
Obecnie sieć Profi operuje w trzech formatach sklepowych: Supermarket Profi, który ma największą powierzchnię sprzedaży oraz najszerszy asortyment; Loco – koncept, którego asortyment jest dostosowany do potrzeb konsumentów poza wielkimi obszarami miejskimi; a także City – typowy sklep miejski „na rogu ulicy”. Nowa placówka Profi została zaprojektowana w sposób, który może być powielany, tak aby ulepszać wygląd wszystkich trzech wspomnianych formatów. Łatwo dostępne produkty są eksponowane w bardziej widocznych miejscach, z dużo lepszym oświetleniem. To, w porównaniu z poprawą przepustowości alejek sklepowych, a także zwiększeniem liczby kas umożliwia dokonywanie szybkich zakupów.
„Dzięki przyjaznym i relaksującym kolorom, sklep jest miejscem, które realizuje trzy misje zakupowe najistotniejsze dla sieci Profi: wygoda, bliskość i szybkie uzupełnianie codziennych zapasów” – przekonuje sieć.
Odpowiedzią na misję convenience, jest chociażby strefa „fiiGO”. Obejmuje ona strefę z produktami pakowanymi, wypiekami, a także kącik kawowy z kanapkami, pizzą, świeżymi sokami czy kawą, a nawet lodami. Został on już przetestowany w kilku innych sklepach Profi w Bukareszcie. Sklep odpowiada również na potrzebę bliskości placówki oraz konieczność codziennego i szybkiego uzupełniana zapasów spożywczych. Przykładem może tutaj być taki asortyment, jak mięso, kiełbasy chleb, nabiał, jajka, przekąski, słodycze, wino i piwo oraz chemię gospodarczą.
- Będziemy przez kilka dni obserwować i uczyć się od naszych klientów oraz pracowników. Następnie wprowadzimy odpowiednie zmiany. Ten sklep można porównać do prototypu samochodu - kosztuje więcej, nie jest idealny i nie wygląda dokładnie jak samochód, który będzie produkowany masowo. Niektóre elementy zostaną wdrożone, inne nie. Z kolei inne elementy, których nie ma w tym prototypie, zostaną dodane później. Jeśli znajdziemy idealną formułę, zaimplementujemy ją w kolejnych dziesięciu sklepach, a następnie przeanalizujemy i zmienimy to, co należy poprawić. Jeśli pójdzie dobrze, pójdziemy dalej z 50-100 sklepami - wyjaśnia Paweł Musiał, cytowany przez portalrevistaprogresiv.ro.
Sieć Profi liczy w Rumunii ponad 1300 sklepów w całym kraju. Zatrudnia przy tym ok. 21 tys. pracowników, dzięki czemu jest jednym z największych, prywatnych pracodawców w Rumunii.