08.07.2024 / 14:38
StoryEditor

Opakowania w czasie walki o obniżanie kosztów wytworzenia produktów. Jak bardzo można oszczędzać na opakowaniach i dlaczego nie warto zagalopować się w tej strategii zbyt daleko?

Opakowania w czasie walki o obniżanie kosztów wytworzenia produktów. Jak bardzo można oszczędzać na opakowaniach i dlaczego nie warto zagalopować się w tej strategii zbyt daleko?
Dobry produkt powinien obronić się sam. Jeżeli jego skuteczność zadowala konsumentów, znika potrzeba inwestowania w atrakcyjne opakowania lub bardzo rozbudowaną kampanię marketingową. Czy takie myślenie jest właściwe, czy może jednak warto znaleźć inne sposoby na zmniejszenie firmowych wydatków?

Oszczędzanie to pojęcie, które w ostatnich latach stało się powszechne, w związku z dynamicznym wzrostem cen. Osoby prywatne starają się obniżyć koszty życia codziennego, a małe i większe firmy szukają metod na zmniejszenie kosztów wytworzenia oraz dystrybucji produktów. Potrzeby cięć budżetowych w wielu przypadkach są w pełni uzasadnione, jednak to, na czym chcemy zaoszczędzić prowadząc biznes, powinno być poprzedzone refleksją, żeby w wyniku złych decyzji nie zaniżyć wyników sprzedażowych.

Taniej nie zawsze znaczy gorzej

Wbrew powszechnym skojarzeniom, zmniejszanie kosztów działalności lub optymalizacja procesów produkcyjnych, marketingowych i dystrybucyjnych, nie musi wiązać się ze spadkiem jakości. Jeżeli kryzysy czy zawirowania rynkowe wymuszają obranie nowych strategii, należy przeanalizować całą sytuację, myśląc, jak działać taniej, przy zachowaniu dotychczasowej, czy nawet lepszej jakości oferowanych produktów.

Kiedy przychody ze sprzedaży zaczynają regularnie spadać, często podejmuje się decyzje o zmniejszeniu nakładów lub uproszczeniu graficznych opracowań opakowań. Jednakże, znacząco zmniejszając poziom dbałości o zewnętrzną prezentację produktu i jego zabezpieczenie na czas transportu, trzeba liczyć się z dużym prawdopodobieństwem utraty zaufania klientów, nawet tych wieloletnich, czyli przyzwyczajonych do wyrobów i usług na określonym poziomie. Takie podejście do oszczędzania wiąże się z naprawdę dużym ryzykiem zmniejszenia przychodów, co w dłuższej perspektywie może przerodzić się w poważne problemy finansowe.

Opakowanie nie tylko zabezpiecza to, co się w nim znajduje, ale również – a może nawet przede wszystkim – jest przestrzenią do kreowania wizerunku marki, integralną częścią strategii marketingowej oraz narzędziem umożliwiającym wyróżnienie się na rynku. Choć wiedza ta powinna być już powszechna, walory pudełek nadal bywają niedoceniane, negowane bądź pomijane. Tymczasem, rezygnacja z tak ważnego elementu strategii marketingowej to często przysłowiowy strzał w stopę.

Stosunek ceny do jakości

Rzadkością jest, aby jedna firma odpowiadała za każdy etap wytworzenia produktu. O ile producent wybiera potrzebne do całego procesu surowce i kontroluje również właściwe działanie komponentów, to wiele materiałów pozyskuje od zewnętrznych wykonawców. Właśnie dlatego, gdy pojawia się potrzeba ograniczenia kosztów wytwarzania produktów, bardzo często zaczyna się od poszukiwania firm oferujących tożsame usługi, co nasi dotychczasowi partnerzy, ale w niższej cenie.

Choć jest to działanie zrozumiałe, przy jego podejmowaniu należy zwrócić uwagę na kilka czynników. Pamiętajmy, że zastanawiająco tanie oferty mogą wynikać z braku klientów stałych lub zadowolonych z jakości wykonania zleceń. Natomiast wspomniana jakość jest przecież kluczowa w kontekście opakowań produktów, ponieważ jej zaniedbanie może przyczynić się do wygenerowania nowych kosztów.

Co, jeśli pudełka zamówione po „taniości” nie spełnią swoich podstawowych funkcji: ich wytrzymałość nie będzie wystarczająca do właściwego zabezpieczenia produktu w transporcie, bardzo szybko się zdeformują, podrą lub rozkleją, a użytkowanie opakowania stanie się frustrujące przez niedokładności w mechanizmie otwierania i zamykania? Takie negatywne doświadczenia konsumenckie przerodzą się w częste reklamacje oraz niechęć klientów do ponownego zakupu, doprowadzając do coraz gorszych wyników sprzedażowych. Zamiast rezygnować ze sprawdzonego usługodawcy, warto np. zoptymalizować nakład zamawianych opakowań – dokładna analiza bieżących potrzeb produkcyjnych pozwoli składać zamówienia odzwierciedlające rzeczywiste zapotrzebowanie na wybrany produkt wśród konsumentów.

image
FOTO: Materiał Partnera

Opakowanie dźwignią handlu

Do długofalowych oszczędności pozytywnie może przyczynić się odpowiednio zaplanowana inwestycja. Jeżeli potraktujemy powierzchnię pudełek jako dodatkową przestrzeń reklamową, jej ciekawe opracowanie graficzne może zainteresować wielu klientów, zwiększając następnie wyniki sprzedaży. Poza tym, to świetny sposób na ograniczenie innych wydatków związanych z reklamą, na przykład poprzez rezygnację z druku ulotek czy broszur, gdyż wyselekcjonowane, promocyjne i informacyjne treści można umieścić na opakowaniu.

Nie bez znaczenia pozostają również kształt czy pojemność opakowania. Jeśli sprzedajemy kilkuczęściowy produkt, optymalnym i zmniejszającym koszty rozwiązaniem będzie zamówienie pudełek, w których swobodnie zmieści się każdy element, niż zamawianie kilku pomniejszych kartonów (o ile pojedynczego pakowania nie wymusza specyfika samego produktu). Działa to również w drugą stronę – mały produkt powinien trafić do niewielkiego opakowania, aby nie było konieczności wypełniania zbyt dużego pudełka dodatkowymi wkładkami czy materiałami ochronnymi, także mającymi swoją cenę. Wiele rodzajów opakowań, odpowiadających na różne potrzeby, zapewnia drukomat.pl, czyli internetowa drukarnia, która pozwoli Ci na pełną personalizację zamówienia. Istnieje również możliwość uszlachetnienia wybranych elementów nadruku na opakowaniach, to jest przyozdobienia grafiki specjalnym lakierem z efektem trójwymiarowości lub z pomocą metalicznych folii, zapewniających większą estetykę projektu. Nawet minimalistyczny design, oparty wyłącznie na logo czy sloganie reklamowym, może stać się wyjątkowy dzięki uszlachetnieniu, a praca grafika w takim przypadku nie będzie nadmiernie skomplikowana, więc jej koszty także nie nadszarpną firmowego budżetu.

Opakowanie tańsze, a nadal idealne

Jest jeszcze kilka innych sprawdzonych praktyk, które mogą zauważalnie obniżyć koszty produkcji opakowań, nie doprowadzając do spadku ich funkcjonalność i jakości. W planowaniu oraz wdrażaniu strategii optymalizacyjnej nie można zapomnieć choćby o aspektach logistycznych. Kierując się ceną zakupu samego surowca, często zdarza się pominąć kalkulację kosztów jego dostarczenia, które jednak znacząco wpływają na budżet.

Najlepszym wyborem będzie współpraca z godnymi zaufania dostawcami oraz bieżące kontrolowanie wszystkich części łańcucha dostaw, co w praktyce sprowadza się do wyboru renomowanych kontrahentów. Każde zamówienie obarczone jest ryzykiem niespodziewanych problemów na różnych etapach – produkcji, magazynowania, dostawy. Jeżeli takie wystąpią, partnerskie relacje z profesjonalnymi firmami na pewno ułatwią i usprawnią ich rozwiązanie.

Oszczędność może zapewnić również rezygnacja z nietypowych surowców oraz optymalizacja wykrojników opakowań zmierzająca do ich unifikacji. Takie działania powinny zostać wdrożone po dokładnej analizie tego, czy po uproszczeniu dotychczas wyróżniającego nasz produkt na rynku kształtu albo materiału pudełka, nadal będzie ono w stanie zwrócić uwagę konsumenta. Nietypowe rozwiązania wiążą się bowiem z procesami, które mogą wpłynąć na finalną cenę produktu: producenci muszą przezbroić maszyny według niestandardowych wykrojników, wykonać odpowiednie testy, a niecodzienne materiały wpływają także na czas dostawy.

Opakowania i oszczędzanie. Czego nie robić?

Wiele działań mających na celu ograniczenie kosztów produkcji podejmuje się w dobrej intencji, nie poprzedzając ich wystarczająco dokładną analizą. Nieuwzględnienie długofalowych konsekwencji niektórych pomysłów, z czasem może doprowadzić do tego, że pozytywne w zamyśle projekty przyniosą odwrotny skutek. Czego więc nie warto robić w kontekście zmniejszenia kosztów produkcji opakowań?

Za jeden z podstawowych błędów można uznać rezygnację z uszlachetnień. Estetyczne zdobienia na pudełkach nie tylko uatrakcyjniają produkt i wyróżniają go na tle konkurencyjnych marek, ale są także dodatkowym zabezpieczeniem. Uszlachetnienia zmniejszają ryzyko zarysowań i zadrapań, zwiększają jednocześnie odporność pudełek na różnorodne czynniki mechaniczne.

Negatywne efekty niewątpliwie przyniosą też eksperymenty ze stosowanymi klejami oraz skrajne odchudzenie gramatury pudełka. Nieuzasadnione zmiany dotychczasowego spoiwa lub materiału produkcyjnego na tańsze zamienniki, doprowadzą do spadku jakości, ponieważ pudełka mogą zacząć się rozklejać.

Opakowania a oszczędności. Co jest wskazane?

Oszczędzanie powinno być procesem prowadzonym wedle konkretnego planu. Nawet nagła potrzeba ograniczenia kosztów produkcji nie usprawiedliwia pochopnego działania. W profesjonalnym zarządzaniu firmą brak miejsca na impulsywność, gdyż ta może przyczynić się do powstania mocno odczuwalnych, negatywnych konsekwencji.

Jeżeli strategia obniżania kosztów dotyczy pudełek, warto zadbać, aby cięcia, nie dotyczyły elementów wpływających na całościowego odbiór produktu przez konsumenta. Nie można bowiem zapomnieć o skuteczności packvertisingu, w którym opakowanie staje się niezależnym kanałem komunikacyjnym i reklamowym, zawsze docierając do klientów.

Wszystkie wnioski, wynikające z treści niniejszego artykułu, można zreasumować jednym zdaniem: nie oszczędzajmy zbyt wiele na tym, co na pewno przyczyni się do naszego sukcesu. A opakowania bez wątpienia mogą nam pomóc w jego osiągnięciu.

22. grudzień 2024 13:34