Przedstawiciele branży uważają za "ważną i potrzebną" decyzję Ministerstwa Klimatu i Środowiska o wyłączeniu produktów mlecznych z systemu kaucyjnego i zapewniają, że ma ona ogromne znaczenie dla producentów i przetwórców mleka, ale również dla konsumentów.
"Od początku prac nad nowelizacją ustawy kaucyjnej, wyłączenie opakowań po mleku i produktach mlecznych z systemu kaucyjnego było kluczowym postulatem, zgłaszanym przez nasz Związek. Zwracaliśmy uwagę na liczne zagrożenia sanitarne, wynikające z konieczności gromadzenia opakowań, zawierających resztki żywnościowe, zarówno na etapie gospodarstw domowych, ale też w placówkach handlowych, spośród których zdecydowana większość będzie prowadzić zbiórkę manualną.
Pogląd ten podzieliła również Federacja Konsumentów, jednocześnie wskazując na niekorzystny wpływ proponowanych rozwiązań na konsumentów. Dlatego cieszymy się, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska również dostrzegło tego rodzaju ryzyka i ostatecznie podzieliło nasze argumenty w tym zakresie" – czytamy w komunikacie Związku Polskich Przetwórców Mleka.
Mleczarze zwracają uwagę, że na 16 systemów kaucyjnych w Europie jedynie dwa włączyły opakowania po mleku i jego przetworach do systemu kaucyjnego – i w obu przypadkach specyfika rynków jest zdecydowanie inna, stąd nie mogą one być punktem odniesienia dla Polski. Podkreślają, że reszta krajów, identyfikując wspomniane zagrożenia sanitarne, prowadzi zbiórkę opakowań po mleku i jego przetworach poza systemem.
Branża docenia otwartość strony rządowej
– Doceniamy otwartość Ministerstwa Klimatu i Środowiska na dialog, otwartość na racjonalne argumenty i poszukiwanie kompromisu. Dziękujemy stronie rządowej za zrozumienie potrzeb branży mlecznej, a szczególnie Ministerstwu Rolnictwa i panu ministrowi Czesławowi Siekierskiemu – mówi Marcin Hydzik, prezes ZPPM.
– Dziękujemy również innym organizacjom za konstruktywną współpracę, szczególnie Polskiej Federacji Producentów Żywności ZP i Federacji Konsumentów. Liczymy równocześnie, że nasza argumentacja i stanowisko Ministerstwa Klimatu zostanie podzielone podczas dalszych prac nad ustawą przez posłanki i posłów – podsumowuje.