28.05.2024 / 12:56
StoryEditor

GK Specjał rozgląda się za okazjami do przejęć. A czy byłby zainteresowany franczyzą SPAR?

Nowe biuro GK Specjał w Rzeszowie (fot. materiały prasowe)
Krzysztof Tokarz, prezes Grupy Kapitałowej Specjał, przyznaje w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl, że firma rozgląda się za okazjami do przejęć, głównie na rynku dystrybucyjnym, ale przygląda się też detalowi. Biznesmen odpowiada na pytanie, czy pozyskanie franczyzy sieci SPAR byłoby dla niego interesujące.

Specjał mocno stawia na rozwój organiczny. A co z przejęciami? Czy dzieje się coś ciekawego na tym polu?

Rozmowy trwają praktycznie cały czas, obecnie bardzo intensywnie rozmawiamy z kilkoma firmami na ten temat i mam nadzieję, że coś się jeszcze w tym roku sfinalizuje, będziemy mogli znowu pozytywnie zaskoczyć rynek, a jednocześnie wzmocnić całą grupę kapitałową, bo taki jest cel tych działań.

A co z siecią sklepów własnych? Może wam sprzyjać dość powszechny problem z sukcesją – pokolenie pionierów handlu powoli schodzi ze sceny, wielu nie ma następców, bo dzieci nie garną się do takiego trudnego biznesu, jak detal. Będą sklepy do przejęcia, czasem bardzo dobre.

Co do zasady nie jesteśmy zbytnio zainteresowani przejmowaniem sklepów i rozwijaniem własnej sieci, w każdym razie nie jest to nasz core biznes. Natomiast z uwagi na to, że cała grupa kapitałowa wywodzi się z detalu i uważam, że my potrafimy ten rodzaj biznesu prowadzić, bo robimy to 34 lata i mamy dobre wyniki, nasza sieć będzie się rozwijać. Powtórzę jednak, że to nie jest nasz priorytet.

Jak pamiętam, był Pan swego czasu zainteresowany przejęciem SPAR-a. Czy to w obecnej sytuacji aktualne? Licencja jest do wzięcia, spółka jest do kupienia.

Kiedyś rzeczywiście byliśmy bardzo zainteresowani siecią SPAR, było to w momencie, kiedy licencję otrzymał SPAR południowoafrykański, czyli organizacja dużo bliższa SPAR International. Obecnie przyglądamy się tej sieci z bliska, przecież część tych sklepów obsługujemy. Niektórzy pytają nas, jak może się rozwijać sytuacja, z częścią sklepów rozmawiamy jako z naszymi potencjalnymi franczyzobiorcami.

Nie chcecie całości?

Mamy świadomość, że SPAR jako organizacja jest, że tak powiem, bardzo skomplikowanym biznesem. Przez lata przejmowano różne sieci, choćby Piotra i Pawła, nie do końca dbając o spójność całej organizacji. Zmieniali się operatorzy, każdy miał swoją wizję rozwoju, wydawano potężne kwoty, modyfikowano strategie, ale sukcesów nie było.

Można powiedzieć, że SPAR do tej pory nie miał w Polsce szczęścia i chyba nadal go nie ma. Obecnie nasze zainteresowanie przejęciem licencją jest znikome, natomiast chętnie rozważymy współpracę z pojedynczymi sklepami.

Od kilku lat Polska Grupa Supermarketów traci udziałowców. Placówki Top Market trafiły m.in. do Stokrotki. Teraz dwóch kolejnych opuściło PGS. Czy takie biznesy lub ich części są w kręgu waszego zainteresowania?

Z PGS współpracujemy jako dostawca i staramy się raczej, że tak powiem, nie komplikować sobie życia. Dlatego priorytetem jest dla nas współpraca handlowa, nie chcemy jej psuć rozbijając czyjś biznes. Oczywiście zdarza się, że jakieś sklepy indywidualne wychodzą z jednej sieci i wchodzą do innej. Tego oczywiście nie możemy zakazać ani temu zapobiec.

Pytam jednak o sytuację, w której spółka opuszcza grupę i staje się samodzielnym bytem.

To zupełnie inna sprawa. Jeżeli ktoś wycofał się z sieci, przestał być udziałowcem, jest niezależnym przedsiębiorcą, to oczywiście możemy rozmawiać i różne rozmowy prowadzimy, ponieważ nas interesuje nie tyle rozwój hurtu jako takiego, ale hurtu jako firmy działającej na rzecz swoich partnerów detalicznych, franczyzowych.

Wiewiórki donoszą, że rozmawiacie na temat przejęcia z lokalną podkarpacką siecią, czyli Jubilatką? To ok. 25 fajnych sklepów. Na jakim etapie są rozmowy?

Jubilatka ma świetne sklepy i jest to nasz bardzo dobry klient. Sieć doskonale radzi sobie na lokalnym rynku. Ma naprawdę mocną pozycję i lojalnych klientów. Tyle mogę powiedzieć. Nic więcej nie zdradzę.

04.11.2024 / 18:21
StoryEditor
Duża sieć handlowa zakazuje noszenia słuchawek pracownikom. O co chodzi? Czy Lidl i pozostałe firmy zrobią to samo?
Tesco zakazuje noszenia słuchawek pracownikom (fot. Shutterstock)

W odpowiedzi na spadające wskaźniki satysfakcji klientów, sieć supermarketów Tesco zdecydowała o wprowadzeniu zakazu noszenia słuchawek przez pracowników na sali sprzedaży. Zmiana w polityce uniformowej została wdrożona, by poprawić kontakt między klientami a personelem, co ma pozytywnie wpłynąć na jakość obsługi klienta.

Dotychczas zakaz noszenia słuchawek był częścią przepisów BHP, jednak od niedawna reguluje go aktualna polityka dotycząca stroju służbowego. Według Tesco, decyzja ta jest kluczo...

Dziękujemy, że nas czytasz!
Pozostało jeszcze 92% tekstu

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów. Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo. Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus

DOSTĘP 30 DNI
34,99 zł - 30 dni
PRENUMERATA ROCZNA WH PLUS
399,99 zł - 365 dni

W RAMACH SUBSKRYBCJI OTRZYMASZ:

  • Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
  • Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
  • Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich

W ramach Prenumeraty WH Plus także:

  • 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
  • Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
  • Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
  • Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
  • Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET

31.10.2024 / 08:56
StoryEditor
Lisek straszy Biedronką. Kurierzy dostarczają zakupy na Halloween... w stroju biedronki i z paletą w ręku
Kurier Liska nabijający się z Biedronki (fot. mat. prasowe)

Lisek przygotował na Halloween nietypową akcję marketingową, a mianowicie... straszenie Biedronką. Firma specjalizująca się w ekspresowych dostawach zakupów spożywczych śmieje się z dyskontera, w tym z "paletozy" w jego sklepach.

Lisek.app z okazji Halloween dostarcza zamówienia wybranym klientom w stroju biedronki - z paletą. "Przebranie jest humorystycznym nawiązaniem do internetowych żartów doty...

Dziękujemy, że nas czytasz!
Pozostało jeszcze 89% tekstu

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów. Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo. Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus

DOSTĘP 30 DNI
34,99 zł - 30 dni
PRENUMERATA ROCZNA WH PLUS
399,99 zł - 365 dni

W RAMACH SUBSKRYBCJI OTRZYMASZ:

  • Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
  • Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
  • Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich

W ramach Prenumeraty WH Plus także:

  • 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
  • Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
  • Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
  • Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
  • Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET

11. listopad 2024 09:26