Wszystko wskazuje na to, że nowa usługa wystartuje oficjalnie już w środę 12 lutego, a w ciągu najbliższych tygodni będzie udostępniana etapowo użytkownikom Żappki. W aplikacji największej sieci franczyzowej w Polsce pojawi się sekcja "Przejazdy", która do tej pory - podczas pilotażu - udostępniona była jedynie wąskiemu gronu osób. Redakcja portalu wiadomoscihandlowe.pl miała już okazję się z nią zapoznać.
Taksówką nie tylko do Żabki
Żabka wdraża usługę przewozów taksówkarskich wspólnie ze specjalistą w tej dziedzinie, firmą Freenow, jednak do zamówienia taxi nie będzie potrzebne łączenie kont w obu aplikacjach. Do podróżowania wystarczy klientom Żappka, bezpośrednio w której będzie można podać punkt początkowy, cel podróży i opłacić przejazd. Za korzystanie z taksówki użytkownicy Żappki zdobywać będą punkty lojalnościowe (tzw. żappsy), które z kolei będzie można wymienić na kupony zniżkowe na kolejne przejazdy.
- Jako lider, wyznaczający trendy w branży retail, niedawno wynieśliśmy naszą aplikację na wyższy poziom. Dzięki współpracy z wewnętrznymi i zewnętrznymi partnerami, wpisującej się w rozwój naszego ekosystemu wspólnych korzyści dla użytkowników, nasi klienci zyskują coraz szerszą dostępność ciekawych ofert - mówi Łukasz Gawęda, dyrektor ds. superaplikacji w Żabka Polska. - Teraz, chcąc jeszcze bardziej rozwinąć potencjał Żappki i oszczędzać czas naszych klientów, postawiliśmy na nowe funkcjonalności, jak zakup biletów komunikacji miejskiej czy możliwość zamówienia taksówki - dodaje.
Przypomnijmy, że nowa, mocno odświeżona wersja Żappki udostępniona została klientom w październiku 2024 r. Firma chwaliła się, że pozwoli to na "wykorzystanie potencjału płynącego z całej grupy". To wtedy w apce pojawiły się sekcje dedykowane ofercie gastronomicznej, cateringowi dietetycznemu, a także sekcja Żabki Jush, umożliwiająca zakupy online z dostawą. W osobnej zakładce zgrupowano usługi, których oferta od tamtej pory zdążyła się już poszerzyć m.in. o ubezpieczenia komunikacyjne i oraz ubezpieczenia turystyczne. Już wcześniej Żabka umożliwiała m.in. naprawę telefonu, kupno doładowań do gier czy nadanie paczek.
Inną nowością, jaka lada moment pojawi się w Żappce, będzie możliwość kupna biletów komunikacji publicznej. Żabka uruchomi tę usługę we współpracy z mPay. Sieć wierzy, że klienci wybiorą tę formę zapłaty za bilet, zamiast stania w kolejce do kasy lub korzystania z biletomatu. Żabka będzie ich do tego zachęcać, rozdając żappsy za kupno biletów bezpośrednio w aplikacji.
Żabka tworzy superaplikację
Nowa, tak odległa od core businessu Grupy Żabka usługa jak przewozy taksówkarskie, to kolejny krok firmy w kierunku stworzenia tzw. superaplikacji. Żabka pracuje nad tym już od dłuższego czasu, ale w ostatnich miesiącach prace te się nasiliły, m.in. właśnie w związku z debiutem odświeżonej wersji aplikacji, co dało nowe możliwości rozwoju i pozwoliło na wdrożenie dodatkowych usług. Dlaczego Żabka idzie aż tak szeroko?
- Wprowadzając kolejne usługi, aplikacja przypomina o sobie klientom, zachęca do korzystania i nagradza za nie, buduje lojalność, próbuje wygrać rywalizację z pozostałymi aplikacjami. Znużenie nadmiarem aplikacji i porzucanie korzystania z nich na rzecz jedynie największych to jedna z bolączek detalistów. Jedną z odpowiedzi jest zostanie superaplikacją, a te często kojarzą ze sobą różne usługi - finansowe, ubezpieczeniowe, dostaw, mobilności, które już są obecne w aplikacji sieci Żabka - co dodatkowo wpisuje się w sedno działalności sieci convenience, jakim jest oszczędność czasu i wygoda - komentuje dla portalu wiadomoscihandlowe.pl Magdalena Filip, Retail Business Unit deputy director w PMR Market Experts.
Ekspertka zauważa, że popularność takich platform multiusługowych, choć nie stricte związanych z handlem spożywczym, zaobserwować można na rynkach azjatyckich. - Przykładem jest aplikacja Grab, której hasłem jest "Everyday everything". Dzięki różnorodnym usługom, sieć ma szanse wpisać się w codzienną rutynę konsumentów, poprzez np. odbiór zamówień, wypłatę gotówki, skorzystania z usług transportowych i zyskać na znaczeniu, jakie będą jej gotowi przypisać - mówi Magdalena Filip.
Przedstawicielka PMR podkreśla, że dodatkowe usługi mają potencjał zwiększania ruchu w sklepie i stwarzają możliwości sprzedaży krzyżowej. Jak zauważa Filip, wskaźnik cross-sellingu dla usług w sieci Żabka wyniósł w 2023 r. 48,1 proc. - Na etapie IPO sieć zapowiadała dalszy rozwój usług, co obecnie realizuje - dodaje ekspertka.
Żappka goni dwie inne aplikacje
O tym, że Żabka szykuje się do uruchomienia nowej usługi z obszaru mobility, wiedzieliśmy już od kilku tygodni. Zdradził to w styczniowym wywiadzie dla portalu wiadomoscihandlowe.pl Wojciech Krok, dyrektor zarządzający Żabka Future. - Mobility rozumiane jako transport osób, z szerokim zasięgiem geograficznym, zostanie uruchomione w ramach naszej aplikacji. Jeżeli okaże się, że nasi klienci są skłonni skorzystać z nowych usług, będziemy pracować nad kolejnymi, aby zapewnić klientom produkty i usługi convenience rozumiane jak najszerzej, czyli wychodzące poza produkty spożywcze czy dania gotowe – zapowiedział w styczniu Krok.
Menedżer pytany, czy Żabka planuje wprowadzić wynajem aut lub hulajnóg, stwierdził, że firma "rozważa różne środki transportu". - Już niebawem będziemy mogli zdradzić więcej szczegółów. Analizujemy wiele obszarów, w których możemy rozwijać działalność, wykorzystując synergie m.in. z naszą fizyczną siecią sklepów - stwierdził w wywiadzie szef Żabka Future. Dziś wiemy już, co dokładnie miał na myśli.
Z badania PMR zrealizowanego w 2024 r. wynika, że 79 proc. Polaków korzysta z mobilnych aplikacji zakupowych. Liderami pod tym względem są Moja Biedronka oraz Lidl Plus, które dominują zarówno pod względem popularności na urządzeniach mobilnych, jak i rzeczywistego wykorzystania. Trzecia pozycja przypada Żappce.
- Najczęściej konsumenci w Polsce mają dwie aplikacje mobilne sieci spożywczych (25 proc.) lub trzy aplikacje (22 proc.). Rzadziej jest to jedna aplikacja (15 proc.), a na taką pozycję jedynej aplikacji najczęściej mogą liczyć aplikacje sieci dyskontowych - zauważa Magdalena Filip. - Z kolei użytkownicy aplikacji Żappka na ogół mają więcej aplikacji mobilnych sieci spożywczych. Średnia w tej grupie to 4,19 aplikacji i to tylko spożywczych, a to znaczy, że rozpraszają między nimi swoją uwagę, zaangażowanie i lojalność - dodaje przedstawicielka PMR.
Pora na usługi finansowe
Usługi - zarówno te w aplikacji, jak i te udostępniane poza nią - to dla Żabki oczko w głowie. Dyrektor zarządzający Żabka Polska Adam Manikowski w wywiadzie dla portalu wiadomoscihandlowe.pl udzielonym pod koniec 2024 r. przyznał, iż jest to przestrzeń, w której sieć widzi "bardzo duży potencjał". - Oferta gastronomiczna to ważny filar naszej strategii. Chcemy, by nasze produkty z kategorii street food miały dobrą, powtarzalną jakość w świetnej cenie. Tak samo będzie w sferze usługowej. Nie ma bowiem innego gracza na rynku, który w takim stopniu może rozwinąć usługi jak Żabka. Przykładowo mogą to być usługi finansowe - stwierdził Manikowski.
- Nasz model wymaga rygorystycznego patrzenia na różnego rodzaju pokusy. Nie chcemy podnosić sprzedaży, oferując produkty non-food w ramach naszego programu lojalnościowego. Mamy świadomość, że długofalowo nie są to rozwiązania dla naszego modelu. Natomiast usługi pasują do Żabki. Mamy już zaplecze technologiczne w postaci znakomitej aplikacji. To doskonała platforma pozwalająca budować konkurencyjność. Za jej sprawą rozwiniemy właśnie usługi finansowe - dodał dyrektor zarządzający Żabka Polska.
Na uwagę, że kilka takich usług zostało już wdrożonych, Manikowski stwierdził: "Tak, są one realizowane, ale nie mamy jeszcze spójnego ekosystemu. Pracujemy nad jego stworzeniem. Po wdrożeniu świetnego oprogramowania będziemy mogli odnieść sukces również w tym obszarze".
CZYTAJ TAKŻE: Superaplikacje gorącym tematem w branży retail. Sieci handlowe będą w nie inwestować!