Obecnie na kanadyjskim rynku dominują trzy sieci spożywcze Loblaw, Sobeys i Metro (nie mylić z niemieckim Metro AG, do którego należy sieć Makro). Według dziennika "Wall Street Journal" kanadyjski rząd federalny analizuje listę kilkunastu sieci handlowych, wybrane chciałby zaprosić do wejścia na tamtejszy rynek i konkurowania z wielką trójką.
Obecna lista liczy 12 firm i dominują na niej sieci handlowe z Europy. Wyjątkiem jest amerykańska firma Holdings, która prowadzi 470 sklepów dyskontowych, pozostałe pochodzą z Niemiec, Turcji, Hiszpanii, Portugalii, Norwegii i Holandii.
Pełna lista sieci handlowych, którymi interesuje się kanadyjski rząd (wg WSJ):
- Francja: Grupa Muszkieterów
- Niemcy: Aldi, Lidl, Edeka, Rewe
- Holandia: X5 Retail Group (największy rosyjski operator detaliczny – red.)
- Norwegia: Reitangruppen
- Portugalia: Jerónimo Martins
- Hiszpania: DIA, Mercadona
- Turcja: BIM
- USA: Holding
Minister przemysłu Kanady, François-Philippe Champagne, rozpoczął poszukiwania konkurenta dla sieci Loblaw, Sobeys i Metro już jesienią ubiegłego roku po tym, jak skrytykował największe sieci spożywcze w kraju za to, że nie ujawniły przyczyn inflacji żywności.
David Soberman, profesor marketingu w Rotman School of Management, komentując dla "City News" skład listy analizowanej przez rząd wskazał, że wiele z wymienionych firm jest znanych jako te, które mogą wprowadzić realna zmianę na rynku.
Prof. Soberman podkreślił, że jeśli rządowi uda się wprowadzić na kanadyjski rynek sieć hard dyskontową, wywrze to realną presję na tradycyjne supermarkety, aby zaoferować Kanadyjczykom lepsze ceny.
Nie wiadomo, jakie zachęty finansowe przewiduje rząd, aby przyciągnąć zagranicznych graczy do Kanady. Minister przemysłu Kanady zaznaczył, że rząd raczej nie jest skłonny do zaoferowania nowym graczom gotówki, ale zamiast tego zmieni prawo, aby uczynić nasz rynek bardziej atrakcyjnym dla biznesu.
François-Philippe Champagne niedawno podróżował po Europie i spotkał się z dyrektorami generalnymi kilku sieci handlowych.
W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Kanada, podobnie jak wiele innych krajów doświadczyła mocnych wahań cen artykułów spożywczych z powodu różnych czynników, takich jak zakłócenia w łańcuchu dostaw, zjawiska pogodowe wpływające na rolnictwo oraz zmiany w popycie konsumenckim. Zdaniem rządu jednym rozwiązań, które mogłyby ustabilizować sytuację i poprawić ofertę cenową dla klientów jest zwiększenie konkurencyjności rynku detalicznego, m.in. poprzez wprowadzenie na rynek sieci dyskontowej, takiej jak np. Lidl, Aldi, czy Biedronka.