Trwająca od niemal roku pandemia jest potężnym wyzwaniem dla części firm z sektora handlu detalicznego. Wiosenny lockdown, kolejne zamknięcia centrów handlowych, zmiany w zachowaniach klientów przyspieszyły wiele procesów, m.in. związanych z transformacją cyfrową i transformacją modeli biznesowych. Jak zmienił się w tym czasie rynek? Na jakie wyzwania musiała odpowiedzieć sieć Media Markt?
Jako branża już wcześniej musieliśmy regularnie zarządzać zmianą w naszym sektorze rynku, a technologia masowo wspiera to środowisko zmian. Muszę zaznaczyć, że bardzo szybko dostosowaliśmy się do potrzeb konsumentów i w rzeczywistości zaczęliśmy planować dużo wcześniej, żeby nie dać się zaskoczyć przez lockdown. Dlatego wprowadziliśmy dostawę tego samego dnia w 6 największych miastach w Polsce, uruchomiliśmy ponad 20 000 punktów odbioru, aby dotrzeć do każdego klienta lokalnie i przestawiliśmy całą naszą architekturę biznesową na pozytywne doświadczenia omnichannel.
Klienci zamawiający produkt online mogą go odebrać osobiście lub zamówić dostawę. Nie wysyłamy zamówień wyłącznie z magazynu centralnego, ale również z najbliższego sklepu, który działa jako hub dla całej struktury magazynowej. Dodatkowo zintegrowaliśmy nasz dynamiczny kalendarz logistyczny z potrzebami naszych klientów, tak aby mogliby oni wybierać spośród okien czasowych dostaw oraz konkretnych usług dodatkowych, takich jak dostawy wieczorne. Mówiąc w skrócie – i chciałbym to jeszcze raz podkreślić - byliśmy gotowi z większością rozwiązań z wyprzedzeniem i będziemy nadal usprawniać nasze narzędzia.
Jak zamknięcie centrów handlowych wpłynęło na sytuację sklepów?
Zamknięcie centrów handlowych postawiło wszystkich detalistów (i nie tylko) w trudnej sytuacji. Klienci nie rozumieją, dlaczego np. market budowlany jest otwarty w centrum handlowym, a sklep z elektroniką użytkową już nie. Podobnie, jeśli chodzi o punkty poza centrum handlowym – mały sklep może działać, podczas gdy mała kawiarnia za rogiem jest zamknięta, a ogromny sklep meblowy prowadzi handel i przyjmuje tłumy klientów.
Wykorzystujemy wszystkie dostępne opcje w pełnym zakresie, ale mamy również poczucie pełnej odpowiedzialności wobec naszego otoczenia i chcemy raczej współpracować niż walczyć.
Czytaj dalej na kolejnej stronie ...