Firma Selectivv poddała grupę "tankujących", jak i "kupujących" profilowaniu zarówno ze względów demograficznych (wiek), behawioralnych (np. uprawianie sportu amatorskiego), jak i związanych ze zwyczajami korzystania z urządzeń mobilnych (np. uruchamianie wybranych typów aplikacji).
Nie będzie chyba zaskoczeniem, że wśród kupujących odnotowano wyższy odsetek osób młodszych, ale skala tego zróżnicowania może być interesująca.
Jak widać na powyższym wykresie charakterystyka wieku kupujących stanowi w pewnym uproszczeniu lustrzane odbicie rozkładu wśród tankujących. Kupujący to głównie osoby młodsze, 66 proc. to użytkownicy poniżej 35 roku życia, podczas gdy stanowili oni 35 proc. wśród tankujących. Bez wątpienia wskazana powyżej różnica będzie miała znaczący wpływ na pozostałe zbadane obszary, jak np. status materialny.
Przedstawione powyżej różnice wynikają po części z innych charakterystyk wieku obu badanych grup, tym niemniej należy podkreślić, że kupujący to raczej osoby o niższym statusie materialnym w porównaniu zarówno do tankujących jak i dorosłych mieszkańców Warszawy.
Można rozważyć poszerzenie oferty produktów low costowych (oczywiście z satysfakcjonującymi marżami), a być może nawet otwieranie dedykowanych dla kupujących kas (np. samoobsługowych) z ekspozycją innych towarów. Oczywiście po przeanalizowaniu koszyka zakupowego kupujących.
Analizie poddano również kilka wybranych profili behawioralnych spośród dostępnych w bazie Selectivv.
Prawie każdy z nas przynajmniej raz w ciągu ostatnich 12-tu miesięcy przeglądał oferty sklepów internetowych na smartfonie, a co za tym idzie nie odnotowano większej różnicy pomiędzy kupującymi i tankującymi w tym zakresie.
Wśród tankujących zaobserwowano o 6 p.p. więcej wyjeżdżających za granicę i o 4 p.p. więcej rodziców dzieci do 15-ego roku życia. Natomiast odnotowano kilka obszarów, w których różnice są bardzo duże.
Kupujący to o wiele częściej niż tankujący: studenci, randkujący oraz grający na smartfonach. Można zauważyć, że zarówno wysoka częstotliwość wizyt, jak i wysoki odsetek kupujących online nasuwa wniosek o postawieniu paczkomatu na każdej stacji paliw.
Tankujący to osoby częściej odwiedzające sklepy DIY, natomiast kupujący byli w większym stopniu miłośnikami lokalnych sklepów osiedlowych (analizowane były wyłącznie placówki wolnostojące) oraz klubów nocnych.
Co ciekawe, wśród tankujących jest więcej odwiedzających kluby nocne niż randkujących, natomiast wśród kupujących odnotowano 28 proc. randkujących i tylko 18 proc. odwiedzających kluby nocne.
Ponieważ kupujący rzadziej również odwiedzają kina i teatry, to można przypuszczać, że ich randki odbywają się w Maku lub wynajmowanym przez rodziców mieszkaniu.
Podobnie jak w przypadku profilu kupujących online zdecydowana większość badanych korzystała z aplikacji social media, przy czym jednak wśród kupujących odsetek ten był wyższy o 4 p.p. niż wśród tankujących.
Można również powiedzieć, że kupujący to nieco częściej osoby poszukujące pracy, a tankujący to z kolei uprawiający sport amatorski. Najciekawszą jednak obserwacją jest jednak użytkowanie aplikacji sieci stacji benzynowych.
O ile wśród tankujących zaobserwowano, że co drugi spośród nich uruchamia takie aplikacje, o tyle wśród kupujących udział ten wynosił zaledwie 16 proc. Biorąc pod uwagę, że kupujący to 7 proc. klientów na badanych stacjach, którzy zrealizowali 10 proc. wizyt (a zatem charakteryzowali się dużą częstotliwością wizyt) należałoby rozważyć wprowadzenie działań mających na celu zachętę do korzystania z aplikacji sieci stacji nie tylko w trakcie zakupu paliwa, ale również w przypadku wizyt mających na celu dokonanie innych zakupów.
Badanie zrealizowane zostało na początku w trzeciej dekadzie marca 2024 r. na podstawie danych obejmujących cały luty, czyli od 01 do 29.02.2024 r. Analizie poddane zostały wybrane stacje benzynowe zlokalizowane w czterech miastach Polski (Warszawa, Wrocław, Łódź, Poznań) należące do siedmiu różnych, wymienionych sieci: Amic, BP, Circle K, MOL, Moya, Orlen, Shell.