Marywilska 44 opublikowała komunikat, w którym wyraża głębokie ubolewanie w związku z tragicznym pożarem, który miał miejsce centrum handlowym.
"To niewyobrażalna tragedia, która dotknęła nie tylko nas, ale przede wszystkim tysiące osób, które straciły swoje miejsca pracy, jedyne źródło utrzymania swoich rodzin, a niejednokrotnie dorobek całego życia" – czytamy w oświadczeniu.
"Zapewniamy, że podejmiemy wszelkie możliwe działania, aby przywrócić funkcjonowanie obiektu jak najszybciej" – zapewnia spółka.
Co było przyczyną pożaru na Marywilskiej 44?
Na miejscu nadal trwają prace służb, których celem jest ustalenie przyczyny pożaru. Obiekt jest zabezpieczony i zamknięty przez Państwową Straż Pożarną i Służby.
"Nasza współpraca z wszystkimi zaangażowanymi w proces instytucjami w tym zakresie jest pełna od pierwszych minut tragedii. Udzielamy wszelkiego potrzebnego wsparcia aby rzetelnie zbadać przyczyny i przebieg pożaru" – podkreślają przedstawiciele spółki Marywilska 44.
"Naszym priorytetem w tej chwili jest jak najszybsze przystąpienie do odbudowy obiektu. Ten scenariusz możliwy jest do realizacji przy pełnym zaangażowaniu nie tylko spółki, ale i wszelkich instytucji i organów administracji, w których gestii leżą kluczowe decyzje w procesie odbudowy" – zaznaczają.
"Jesteśmy wdzięczni za wyrazy wsparcia i solidarności, jakie płyną do nas i naszych najemców. Prosimy o dalsze wsparcie i zrozumienie w tym trudnym czasie" – czytamy w oświadczeniu spółki.