"Z informacji, jakie docierają do zarządu stowarzyszenia wynika, że część sieci sklepów dyskontowych może stosować nieuczciwą praktykę. W ramach posiadanych powiązań handlowych sieci te nabywają towary (dotyczy to między innymi produktów mięsnych) poniżej cen oferowanych innym podmiotom, by następnie sprzedać je po cenach znacząco niższych od cen ich nabycia" - tłumaczy Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP.
Oskarżenia o sztuczne zaniżanie dochodu
Stowarzyszenie uzasadnia, że "w ocenie podmiotów konkurujących z dyskontami, taka praktyka może nosić znamiona działalności sprzecznej z prawem podatkowym". Podkreśla, że zaniżanie ceny niesie za sobą konsekwencje na wielu płaszczyznach, w tym: ustawy o CIT oraz PIT, ustawy o VAT, ordynacji podatkowej, rozporządzenia dot. cła oraz w skrajnych sytuacjach Kodeksu karnego skarbowego". Organizacja zaznacza, iż "niższa wartość sprzedaży może skutkować zaniżeniem zobowiązania podatkowego m.in. poprzez sztuczne zaniżenie dochodu".
"Warto przypomnieć treść artykułu 14 ust. 3 ustawy o CIT, według którego: >>jeżeli wartość wyrażona w cenie określonej w umowie odpłatnego zbycia znacznie odbiega od wartości rynkowej, organ podatkowy wezwie strony umowy do zmiany tej wartości lub wskazania przyczyn uzasadniających podanie ceny znacznie odbiegającej od wartości rynkowej. W razie nieudzielenia odpowiedzi, niedokonania zmiany wartości lub niewskazania przyczyn, które uzasadniają podanie ceny znacznie odbiegającej od wartości rynkowej, organ podatkowy określi wartość z uwzględnieniem opinii biegłego lub biegłych. Jeżeli wartość ustalona w ten sposób odbiega co najmniej o 33 proc. od wartości wyrażonej w cenie, koszty opinii biegłego lub biegłych ponosi zbywający<<." - czytamy w stanowisku stowarzyszenia.
W ocenie SRW RP, tego rodzaju praktyki mogą również godzić w treść przepisów zawartych w ustawie o VAT, w szczególności zaś w art. 32 oraz 112 ust. 1 pkt a tej ustawy. "Konsekwencje mogą skutkować ustaleniem podstawy opodatkowania zgodnej z wartością rynkową, co stanowić powinno punkt odniesienia dla wszystkich podmiotów, które operują w badanej branży. Naruszenia przepisów podatkowych mogą mieć konsekwencje między innymi w postaci zwiększonej wysokości odsetek za zwłokę" - uzasadnia SRW RP.
Tomasz Parzybut, prezes SRW RP, tłumaczy, że zadaniem stowarzyszenia "jest zapewnienie podmiotom w nim zrzeszonym, ale także wszystkim innym uczestnikom rynku, którym przychodzi mierzyć się w nierównej konkurencji z sieciami dyskontowymi, tych samych zasad podatkowych oraz wykluczenie przypadków nadużywania przewag posiadanych przez sieci dyskontowe również w dziedzinie podatkowej".
Będzie kontrola dyskontów?
Parzybut zwrócił się w w/w sprawie do dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Warszawie oraz do szefa Krajowej Administracji Skarbowej. Jak tłumaczy, złożył wniosek na podstawie art. 54 ust. 1 oraz 79 ust. 1 i 2 ustawy o KAS, proszą o "rozważenie możliwości wszczęcia kontroli skarbowej". Celem kontroli sieci sklepów dyskontowych miałoby być "sprawdzenie sposobu realizacji przez te podmioty obowiązków, jakie wynikając z prawa podatkowego".
W stanowisku, jakie wpłynęło do redakcji portalu wiadomoscihandlowe.pl od SRW RP, nie padła nazwa żadnej konkretnej sieci handlowej.