Rafał Trzaskowski w czwartek rano zainaugurował w Warszawie swoją kampanię prezydencką, a już po południu opublikował kilka zdjęć z zakupów w jednym ze sklepów w Łomży. Wybór polityka padł na placówkę handlową sieci Chorten.
Trzaskowski w Łomży
- Łomża. Zakupy w lokalnym sklepie. Oczywiście wybieram polskie produkty. Najlepsze - napisał Rafał Trzaskowski w serwisie X (dawny Twitter).
Patriotyzm gospodarczy to też małe, codzienne wybory.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) January 16, 2025
Mamy genialne polskie produkty. Wybieramy je, bo są po prostu świetne, ale tym samym wspieramy polskie firmy. #WybierzPolskie #Trzaskowski2025 pic.twitter.com/MrX1WCtXUK
Prezydentowi Warszawy szybko odpisał inny kandydat na prezydenta RP Sławomir Mentzen. - Szkoda, że Warszawa ma autobusy z Chin, gaz od Rusków i drzewka z Niemiec - czytamy we wpisie opublikowanym przez polityka Konfederacji.
Dodajmy, że w listopadzie ub.r., w trakcie tzw. prekampanii, Rafał Trzaskowski odwiedził piekarnię firmy Putka.
Trwa kampania, muszą być zakupy
Przypomnijmy, że w poprzednich kampaniach wyborczych - czy to prezydenckich, czy parlamentarnych - wizyty polityków w sklepach były motywem wykorzystywanym wyjątkowo często. W sklepach w trakcie kampanii pojawiali się m.in. Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, Andrzej Duda i Donald Tusk.
Pokazanie się w sklepie spożywczym w trakcie kampanii zwykle służy politykom opozycji do wygłoszenia tez o drożyźnie w kraju. Dla polityków związanych z obozem władzy cel takiej wizyty musi być inny - w przypadku Trzaskowskiego było nim złożenie deklaracji o wybieraniu polskich produktów i robieniu zakupów w lokalnych (w domyśle: polskich) sklepach.
CZYTAJ TAKŻE: Zerowy VAT na żywność powróci?! Chce tego Karol Nawrocki, popierany przez PiS kandydat na prezydenta