Przykładowo, Biedronka wprowadziła właśnie promocję 12+12 piw gratis na wszystkie piwa w butelkach zwrotnych. Warunkiem jest skorzystanie podczas zakupów z karty lub aplikacji lojalnościowej. Ofertę taką znajdujemy w najnowszej gazetce, a obowiązywać ma ona od piątku 25 kwietnia do niedzieli 27 kwietnia.
Co na to Lidl i Żabka?
Lidl postawił w tym roku przed majówką na więcej wariantów podobnej oferty. Tylko w piątek klienci mogą kupić 5 piw i dostać 5 kolejnych gratis, lub nabyć 6 piw i otrzymać 6 piw w gratisie. Konieczne jest do tego aktywowanie kuponu i zeskanowanie aplikacji.
Z kolei w sobotę i niedzielę (przed nami jedna z nielicznych w tym roku niedziel handlowych) w Lidlu nabyć będzie można 12 piw w cenie 6 - w praktyce jest to więc promocja typu 6+6 gratis. Dotyczyć to będzie wyłącznie piw w puszce; również w tym przypadku klient będzie musiał aktywować kupon i zeskanować aplikację.
Żabka natomiast reaktywowała właśnie ofertę na piwo przypominającą nieco subskrypcję. Sieć broni się, twierdząc, że nie jest to abonament (co zarzucają jej niektórzy internauci). Największa sieć sklepów convenience w Polsce oferuje 24 piwa w cenie 12. Nabyte produkty odbierać będzie można przez 20 dni od zapłaty - maksymalnie raz dziennie, ale możliwy będzie odbiór np. wszystkich 24 piw już pierwszego dnia.
Rząd chce zakazać "gratisowych piw"
Przypomnijmy, że Ministerstwo Zdrowia pracuje nad projektem przepisów dotyczących zakazu promocji napojów alkoholowych. Definicja promocji napojów alkoholowych ma być uzupełniona o: "sprzedaż napojów alkoholowych z zastosowaniem upustów, rabatów, bonifikat, pakietów i programów lojalnościowych, darowizn, nagród, wycieczek, gier losowych, zakładów wzajemnych, wszelkich form użyczeń, transakcji wiązanych, wszelkiego rodzaju talonów i bonów oraz udzielania innych niewymienionych z nazwy korzyści majątkowych lub osobistych dla nabywcy napojów alkoholowych".
Projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zakłada włączenie piwa do ogólnego zakazu promocji napojów alkoholowych.
"Agresywne działania promocyjne realizowane przez niektóre sieci handlowe, oferujące przy zakupie określonej liczby opakowań piwa, taką samą liczbę opakowań gratis, zdecydowanie nie sprzyjają ograniczeniu spożycia alkoholu ani dokonywaniu zakupów w sposób racjonalny" – napisano w uzasadnieniu. Resort zdrowia powołał się na dane, z których wynika, że w 2023 r. 54 proc. alkoholu spożywanego przez Polaków stanowiło właśnie piwo.
Ministerstwo wskazało, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) rekomenduje rządom "wprowadzenie zakazu lub ograniczenie stosowania bezpośrednich i pośrednich promocji cenowych, sprzedaży dyskontowej, sprzedaży poniżej kosztów oraz stałych stawek za nieograniczone spożycie alkoholu lub inne rodzaje sprzedaży hurtowej".
Proponowane przepisy mają zakazywać sieciom handlowym promocji na piwa, które napędzają sprzedaż szczególnie w okresie grillowym, w tym przed majówką. Zakazane mają być akcje typu "kup 8 piw, a 4 dostaniesz w gratisie".
Będą również wyższe kary
Projekt zakłada również podniesienie kar za nielegalną reklamę i promocje napojów alkoholowych. Po zmianach minimalna wysokość grzywny wyniesie 20 tys. zł, a maksymalna - 750 tys. zł. Ponadto możliwa będzie kara ograniczenia wolności.
Planowany termin przyjęcia wspomnianego projektu ustawy przez rząd to trzeci kwartał 2025 r. Potem prace nad nowymi przepisami przeniosą się do parlamentu. Kiedy nowe zakazy i obostrzenia zaczną obowiązywać? Tego jeszcze nie wiadomo.
