Paździor zaznaczył, że w pismach wysyłanych do Sejmu branża wielokrotnie wskazywała na niską rentowność sektora handlowego. – To zaledwie 1 proc., a czasem dużo mniej. Dlatego, jeśli ustawa zostanie uchwalona w takiej postaci, o jakiej się mówi, na pewno poszukamy możliwości sfinansowania tego podatku – uzasadniał szef SPAR.
Paździor podkreślił, że postulaty branży nie zostały wysłuchane, więc trzeba szukać sposobów, by sfinansować te dodatkowe obciążenia ze źródeł zewnętrznych. – Na Kongresie Mięsnym dowiedziałem się, że rentowność producentów mięsa oscyluje wokół 3-3,5 proc., a w przypadku branży drobiarskiej nawet 2 proc., ale jest dużo dostawców i producentów z innych sektorów, gdzie ta rentowność jest dużo wyższa. Liczymy, że to oni wesprą polski handel, nie tylko tradycyjny. W interesie producentów leży, by sprzedaż rosła, dlatego muszą wspólnie z nami unieść ten podatek – mówił Paździor.